Łączna liczba wyświetleń

środa, 31 października 2012

Małpa - Nie byłem nigdy

Małpa .

Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi mój instynkt
Ale dziś jeszcze ratuje mnie mój urok osobisty
(Nie byłem nigdy)

Chcę tobie mówić o rapie i wracać co chwilę
Nie tylko po to, żeby znów móc Cię łapać za tyłek
(nie byłem nigdy)

Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw,
że moje życie to chaos i pasmo zmartwień,
(Pozwól mi nie mówić nic)

Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec,
a nawet jeśli, to możesz być pewna ze wrócę.
(Pozwól mi nie mówic nic)

wtorek, 30 października 2012

Luksyno&Kriso

 


Lukasyno, reprezentant N.O.N Koneksji, którego starsi słuchacze pamiętają z projektu Wychowani Na Błędach, prezentuje drugi solowy album Czas Vendetty . Działający od 15 lat na scenie Białostocki raper, jest reprezentantem starej dobrej szkoły. Lukasyno bazując na historiach ze swojego życia, prezentuje dojrzały album, którym udowadnia, że nadal liczy się w grze. 
Kriso, brat Lukasyno. Produkuje bity do wszystkich kawałków Luki. Kris tylko raz nawinął zwrotke w kawałku 'mój Białystok'. 

...Widzę Cię, chodź dziś nie jesteś tego warta,
gdy potrzebowałem Cię, nie miałem w Tobie oparcia...

...Widzę Cię, bo nie umiem wymazać Cię z życia,
widzę Cię, gdy tym samym tlenem chcesz oddychać...

...Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć...

...Widzę, że robisz coś, czego sama nie rozumiesz,
nienawidzisz mnie, gdy budzisz się, nie żałujesz...

...Za oknem mgła przestał kręcić się winyl
Na poduszce obok spokojna twarz mej dziewczyny...

...Też czytam książki, lecz nie muszę ich cytować
Wychowałem się na błędach, mam o czym rapować...

...Kim na prawdę jesteś, myślę, że sam nie wiesz tego
Pierdolisz o ulicy, a nie masz z nią nic wspólnego...

...Wiesz co widzę w Twoich oczach, gdy na Ciebie zerkam?
Szybki puls Twego serca, wyznacza Ci ta piosenka...

W.E.N.A


Na scenie muzycznej aktywny od roku 1999. W 2007 roku wydał swój pierwszy album pt. Wyższe dobro LP, nad którym pracował dwa lata. Kilka lat później, 27 maja roku 2011 nakładem wytwórni Aptaun Label, ukazał się jego drugi album pt. Dalekie zbliżenia.

Kilka wersów..

...Rap jest twardy, kurwa, w grę nie wchodzi przyjaźń!...

...Ale każdą rzecz, jaka mi nieszła.. Zaniechałem...

...Intencje to za mało, gdy warunki się pogarszają. Poczułem to dorastając...

...Nie czuję życia mimo faktu,że oddycham tlenem...

...Pamiętam sztuke którą trudno zapomnieć, jej zapach, spojrzenie, to co miała na sobie zawsze zwalało z nóg nas...

...Miała w sobie niewinną naiwność, zmanierowana mimo że stawiała na wygląd...

...Nie muszę być ważny w życiu innychNigdy nie będę impulsywny gdziekolwiek w życiu byłbym...

...Wszyscy mówią:czas pogodzić się z tragedia. Wtedy żałuję,ze to życie jest tylko jedno...

...Kiedy patrze na spadające łzy,życie staje się przykre. Obydwoje chcemy uciec od prawdy. Ciężko ja znosimy i za często nas drażni...

...Wyspy sentymentów i godziny trudnych rozmów...

...Zycie i śmierć pisane razem. Pożółkłe ,wyblakłe zdjęcia porozrzucane w nieładzie...

...Nikt nie ocali cię przed skutkami twoich pokus...

...Szukasz miłóśći, gdzie miłość to tylko słowo...

...Ciężko musi być kobiecie w świecie mężczyzn, pełnym chwil, w których każdy chce cię pieprzyć...

...Czy to nie życie skarbie, którego pragniesz? Jest piękne, miłości tu nie odnajdziesz. Ludzie odejdą, oszustwa się skończą, a wtedy nie zostanie ci nic, tylko samotność...


Te Tris .

Pamiętaj głos, i zapomnij o twarzy.. / Obudź się


Czasem rap dla prawdy, czasem rap dla frajdy.. / Obudź się


Bo nic nie jest proste, jak 2 + 2.. / Dwuznacznie


Okrutnie czuję się, licząc grzechy, własnej arogancji.. / Mama


Zostaw modę, przestań sobie wmawiać, że to lubisz i zamiast mówić co myślisz, zacznij myśleć co mówisz.. / Tymy


Jestem żywy skurwielu, możesz przyjść, i zmierzyć puls.. / TeTRock


Możesz pieprzyć raz, no i spieprzyć wszystko! / Dwuznacznie


Tutaj mam swoją bigamię. Przez pierwszą druga zniknie, nieważne, drugą i tak kocham tylko platonicznie.. / Dwuznacznie


Możesz iść na szczyt, albo pójść na dno.. / Dwuznacznie


Ja pierdole! Znów zamiast rozsądku, testosteron.. / Dwuznacznie


Czysta potrzeba - uratować świat od zaraz. / Magnum


Czasem problemy palą, a brak perspektyw mrozi krew.. / My-Wy-Gramy


Ignorancja bywa gorsza niż wtórna ślepota! / Aleja trzech


Czuje się znośnie, nawet dobrze, jeszcze tylko papierosek proszę i określę problem.. / Rrr


Wyrwę ci serce, chociaż wątpie w jego egzystencję. / Dawaj respekt


Była cisza przed burzą, a to dopiero wstęp do burzy. / To koniec


Grzech rodzi ból, nie ma ucieczki od bólu, choć znajomy kaznodzieja wolałby wyjść bez słowa. / Grzech za grzech


Chodź ze mną, zanim prysną sny o nas, bo dzisiaj już jutro będzie tylko wczoraj. / Tymy


Bo najważniejsze to co nosisz pod skórą. / Pod skórą


Złote krany nie zastąpią Twojej wiary i rodziny. / Pod skórą


Co się slinisz pizdo? Młotkiem jesteś, młotku, umrzesz młotku, nic nie zmienia pochodzenie, skoro nosisz kurwę w środku. / Pod skóra


Urodziliśmy się po to żeby z duma żyć, i z dumą umrzeć.. / Pod skórą


Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny, tak po prostu. A szacunek nie zna szufladek i wagi albo wzrostu. / Ulica patrzy


Mamy broń, którą kupujemy w imię Boga, mamy Boga, w którego imieniu kupujemy broń. Świat zwariował.. / Mamy broń


Szukają pandory zamiast widzieć kolory w puszkach. / Dzieła sztuki


Jak cię widzą tak cię piszą. / Pamięć


To co pozostanie to na pewno pamięć. / Pamięć


Kochasz, no to kochaj konsekwentnie. / Pamięć


Bo mam to życie i wiem co chcę przeżyć. / Pamięć


Czas płynął jednych łącząc, drugich dzieląc. / Pamięć


Wokół mnie tylu ludzi - chciałbym widzieć lepszy˙

Deep

W twoje ręce oddałem wolność woli w podzięce. A w jej miejsce, w szczęściu i niedoli mam twe serce. / Być


Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam. Ja jestem zerem wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam. / Gniew


Mam kilka chorób. Ta ma objawy horroru. / Punkt wyjścia


Szczęście jest tylko przechodniem w tym czasie tu i dla nas, nie zatrzymasz go modłami nawet gdybyś je odnalazł. / Refleksje


Jak wolnością opętani wciąż plujemy na to co jest między nami. / Jesteś ze mną


Mój rap jest święty, a nie tępy przez skręty. I nie chodzi nadęty, droga nie tędy. On nie ma gęby mendy czyhającej na twe błędy. Stoję jak posąg, na przekór losom i drwiącym głosom, stoję boso, a najsłabsi się obnoszą. / Hardcore Poznań


Mądrość nie ma tu przyszłości, dawno płonie z bezsilności, bo w powszechnej bezmyślności zakochani są dziś prości. / Refleksje


Na próżno szukam litości, wiem, że nigdy jej nie zaznam, bo szukając jej wśród ludzi robię z siebie tylko błazna. / Refleksje


Prawdy bywają przewrotne, uciekają nim je dotknę albo złośliwie ulotne, wyczekują aż się potknę.. / Refleksje


Ja wiem dobrze to, że ślepnąć można także z własnej woli, aby po omacku zdepnąć to, czego się bardzo boisz. / Refleksje


Daj siłę optymistom, niech jak najjaśniej błysną. Niech toczą własny bój z tą epidemią nieczystą i nim zabierzesz wszystko Ty wiedz, że ja wiem, że nieszczęście to Twój dar, chociaż żaden ze mnie mędrzec. / Wiem, że..


Żyjemy żeby przetrwać więc ideałów nie trać. Na przekór tym nędzarzom, których nigdy na nie nie stać. / Wiem, że..


Wielu zmieniało się dla was. Prawie każdy potem padł. / Nie zatańczę


Możesz nosić łeb wysoko, ale prawda leży nisko. / Zejdź na ziemię


Los nas równo nie obdarza, gdy zabiera bierze wszystko. / Zejdź na ziemię


Głowę popiołem posyp, rodzisz się i umierasz bosy, spójrz, to ty! / Zejdź na ziemię


Rap to ja, ta muza jest moja i tętnem bije we mnie. / Biznes


Lepiej wierzyć w fałsz niż nigdy nie zaznać snu. / Może to nie ty


W świecie, gdzie nie patrzą w dół na dłoń tych, co nie dają rady. / Spadłem


Tak ciężko życ gdy nie ma kto pomóc w walce.. / Konglomerant


Nadzieje odmierzane dnem łyżeczki.. / Konglomerant


Złap oddech, daj spokój, wiesz, każdego ten świat rani. I nic tu nie da to codzienne zmawianie litanii. Składanie dłoni kiedy boli.. / Żyjesz tak


Poplątane losy. Każdy kiedyś ma dosyć. / Żyjesz tak


Pot spływa po ciałach. Ekstazą spływa cała sala.. Ja już się nie mieszczę w sobię, ta powłoka jest za mała. / Koniec fantazji


Samotność jest bezduszna, musisz przełknąc ją jak ocet, łap oddech, gdy pamięć wyprowadza cios za ciosem. / Łap oddech


Czas tej nocy nie biegnie. / Łap oddech


Nie potrafię chcieć, a nawet zmusić się do chcenia. / Koniec fantazji


Wystarczy przecież krok, by to pozmieniać, tylko ten krok jest tak bardzo nie do zrobienia. / Koniec fantazji
Ty on normalnie mentalnie jest downem w chuj
~ vnm: zrób to


Do tego rapu trzeba ziom boy dojrzeć
~ vnm: zrób to


Bo w życiu piękne są tylko te dobre chwile, one są mega!
~ vnm: mega


Ale ty to przecież wiesz, możesz wszystko, masz co chcesz
~ sobota: tańcz, tańcz głupia


Ceną była śmierć za wolności smak
~ hg: 63 dni chwały


Wiesz czemu? Ja nie wiem, chuj na to kładę!
~ sobota: z buta wjeżdżam 


Zanim zginę chcę czuć, że żyję
W twarz pluć debilom, którzy są tu jak masz hajs
~ pih, peja, pezet: śniadanie mistrzów


Gdy czują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psychę
~ chada: niesiemy prawdę


Dlatego wciąż myślę chujem, tak każe mi mój instynkt
Ale dziś jeszcze ratuje mnie mój urok osobisty
~ małpa: nie byłem nigdy


Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać , każdy robi błędy , ważne jak będziesz wstawać
~ młody m, słoń: nikt mi tego nie dał


Jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience
~ onar: ja bym oszalał


Szczeniacka miłość, to nie dojrzała miłość
Zaufanie, zrozumienie są prawdziwą siłą
~ hg: dwa spojrzenia


Pamiętam dobre chwile, teraz stare czasy,
Wstawałem uśmiechnięty dziś przeklinam pech sto razy
~ dudek rpk: codzienność


Dalej jadę, staje naprzeciw akcją zwanym z dupy
pierdoląc zakazy nakazy przestarzałe fiuty.
~ ddk rpk: poznaj moje zasady


Najbardziej żałuje że niczego nie żałuje
~ sobota : modlitwa