Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 23 września 2012

Diox .

wiem jak było, pamiętam chwile nie sny.

miłość za hajs to nie miłość.

grać rap i pierdolić to, co o nas myślą!

pamiętam jego twarz jak swoją niewyraźnie, ale dzień, gdy szedłem na cmentarz na zawsze.

to jest coś co mówi "możesz wątpić, ale nie możesz odejść".

przecież wiesz brat, prawdy nie zbudujesz na kłamstwach, co najwyżej fart pozwoli Ci wyssać ją z palca. na twarzy maska nie ukrywa strachu w oczach, choć strach bywa motorem odwagi, popatrz.

popatrz jak szybko czas mija, wciąż upływa czas. wciąż w pogoni, wciąż nawijam.

moje życie jest zbyt szybkie, pare osób mnie skreśliło.

odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć.

z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie.

nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie.

nie ma co gadać, po co udawać że jeszcze coś nas łączy?

za dobry rap są propsy, za zdradę kop na twarz.

szukał nadziei w księżyciu który odbijał blask w jej szybach gdy chyba chodziła spać.

nie musisz mnie lubić, warto posłuchać. wiem, moja morda zaufania nie wzbudza.

czuję zwątpienie, tylko to czuję dzisiaj.

nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno.

wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.

znienawidź nienawiść, naucz się kochać.

mamy siebie, ale nie wiem, czy mamy coś więcej..

masz problem, że oddycham twoim tlenem? to złap to w słoik i przypierdol cenę.

ta muzyka to dowód, że nie damy się złamać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz