Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 24 września 2012

Trzeci Wymiar.

a teraz śpij, teraz śpij i zapomnij o tym co widziałeś, co słyszałeś, co przeżyłeś i
pomyśl że to sen że to wcale nie działo się tak będzie lepiej, śpij.

zbyt często zapominamy, kim jesteśmy w sieci kłamstw. patrz, jak czas nam zmienił twarz.

jesteś jak moje przeznaczenie, przyszłość zależy od Ciebie.

tyle powodów, które pchają nas do przodu. i tyle samo epizodów niewartych zachodu.

czasami chciałbyś skrawek nieba, ale się nie da,
nie ten czas, nie ten człowiek, nie ta planeta.

w świecie kłamstwa poradzi sobie tylko garstka.

po pierwsze jestem jaki jestem to fakt, po drugie lubię kiedy buja się mój świat.
po trzecie poruszam się raz w przód raz w tył, po czwarte ja piłem, piję i będę pił.

jak zabawki z plasteliny z rękach Boga..

kiedy patrzę tak na Ciebie jesteś fajna, aj, dla mnie masz stajla.

zanim powiesz na mój temat tanie kłamstwo, przejdź się w moich butach i poczuj sam to.

siódmego dnia Bóg powiedział "i chuj z tego mam" po czym udał się na odpoczynek.

Ty wiesz co ja zrobię, nie odpuszczę nigdy sobie,
kiedy stanę przy Tobie vis a vis.

dookoła tyle łez, tyle bólu, nie potrzeba tego. ale człowiek ślepy niszczy wszystko, co toruje drogę jego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz